dzisiejsze słowo na niedzielę
rozpocznę kultowym cytatem:
są na świecie rzeczy,
które się fizjonomom nie śniły!
INSTAGRAM: monikalukasiak KLIK
mawiał tak Ferdynand Kiepski, który o blożkowaniu raczej pojęcia nie miał. o celebryctwie i polityce, owszem swoje zdanie wyrażał. o czym zatem chcę powiedzieć, co tym ferdynandowym fizjonomom się nie śniło?
na początek njus ostatnich kilku dni, który rozprzestrzenia się z prędkością zatrważającą. mamy blożkową TV! yeah! fizjonomowie o tym nie śnili nawet, pewna jestem stuprocentowo. nie śnili ale jest. bo z polską blogosferą żartów nie ma! blogosfera to nowe medium! ale co z tą Bloggers TV? na pomysł wpadły Glamourina i Fashion Roulette. pomysł sam w sobie - ok. bo dlaczego nie? ale... sama realizacja pozostawia wiele do życzenia. szkoda trochę, bo dziewczynom się dostanie, a chciały dobrze. no cóż... straszliwie chaotycznie wyszło, straszliwie! miał być bloggerski Magiel Towarzyski. a z Magla pozostał tylko zamysł. no może jeszcze jedno. ja poczułam się zmaglowana. bardzo.
Bloggerki, Bloggerzy są na fali. coraz ich więcej wszędzie. wczoraj na śniadanie była Maffefka, a na obiad orzechy Macadamia. ciągle słychać Jessica Mercedes, Charlize Mystery, Margaret. pozują, tańczą i śpiewają, ubierają się, coraz więcej się wypowiadają. i przy tym wszystkim zarabiają, podobno całkiem nieźle.
coraz więcej njusów dotyczących modowego szołbizu, ale tej zmanierowanej i celebryckiej strony, że tak powiem. niebawem rusza modowa (a jakże!)Miłość na bogato. ma być serial jakiego jeszcze nie było. a wszystko kręcić się będzie wokół mody. Horodyńska już nie z Fijał! to z kim? we wszystkich ploteczkach wątek z Maffashion, która rzeczywiście, po raz drugi wyskoczyła także z mojej lodówki.
blożkowanie samo w sobie to fun! bo czemu nie spróbować? blożkować może każdy. i mądry, i głupi. i ładny, i brzydki. i bogaty, i biedny. grunt, żeby się w tym blożkowaniu nie zatracić. bo czasem niezłe kwiatki wychodzą, z tego blożkowania. fizjonomom się takie rzeczy nie śniły!
może dlatego lubię polską blogosferę.
bo dzieje się, dzieje!
jest nawet lepsza niż polityka!