czwartek, 20 września 2012

obiecanki


dzień postanowień i przyrzeczeń,
więc wszem i wobec ogłaszam,co następuje:





po pierwsze i najważniejsze. na kolejny koncert Coldplay się wybierami koniec i basta. nie ma takiej siły, która mnie powstrzyma. zazdrocha wielka mnie dopadła, że nie byłam. ale obiecuję, że kolejny lajf in Poland będzie mój!

po drugie, równie ważne. kurtkę kupuję. ciepłą! jeśli nie kupię, następnym razem przymarznę chyba do ławeczki na przystanku.

i po trzecie. muszę coś zDIYowaćbo uschnę. z tęsknoty i nudy. a już usycham patrząc na te moje dziełka, tęczowe.

13 komentarzy:

  1. fajne połączenie koszulki w ;letnich kolorach z ciężkimi workerami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog! Przejrzałam kilka postów i dodaję do obserwowanych;) A koszulkę masz szałową!!!:)
    F.

    OdpowiedzUsuń
  3. koszula mega!!!!!!!! jak to się robi???????? wybielić jeans dałam radę, ale jak osiągnąć takie tęczowe cudo???

    ogólnie całość BARDZO NA TAK :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mieszanka wybielania i farbowania, metoda prób i błędów :)

      Usuń
  4. to do dzieła :) w DIY jesteś najlepsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham Twoją bluzkę za te kolory ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boże śliczna ta koszulka DIY! Po prosu zakochałam się .
    pozdrawiam
    Ala

    OdpowiedzUsuń
  7. hej!\prześwietny zestaw, nic bym nie zmieniła. doskonale wykończony biżu!
    Ściskam! Lona
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  8. ta bluzka .... wow! Zachwycam się!

    OdpowiedzUsuń